Wszystko ma swój czas, nawet to, co wydawałoby się,
że nie powinno nas dotyczyć. Teraz mamy „czas Świąt” – jeden z najdostojniejszych
czasów, który daje nam siebie raz w roku. Życzę wszystkim pogodnych,
wypełnionych spokojem i radością Świąt oraz wszystkiego dobrego w Nowym Roku
2013.
Leopold Staff
[Kiedy
grudniowy wiatr najostrzej chłodzi]
Kiedy
grudniowy wiatr najostrzej chłodzi,
Kiedy
chulają zadymki, zawieje,
Gdy pod
zaspami śniegu świat truchleje
I życie
drętwe z śmiercią już się godzi;
Kiedy noc
miary najdłużej dochodzi
I jak
najgorzej stworzeniu się dzieje:
Nagle
słyszymy – my, Hiperboreje –
Ten nie do
wiary okrzyk: „Bóg się rodzi!”
O, dziwo!
Zawsze Bóg w grudniowej porze
Rodzi się.
Czyż się urodzić nie może,
Że odnawiają
się co rok te wieści?
Nieszczęśni!
nędzni! chromi! ślepi! głusi! –
Bóg wieczny
rodzić się przez wieczność musi,
A możeż
rodzić go świat – bez boleści?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz