piątek, 27 kwietnia 2012

Pierwsze tłumaczenie mojego wiersza

"Aften på K. gate"

Mitt hjem er en utslokt vulkan;
som et tre og fjell.

Langs bygningene og de varme vinduer, den lengste
gaten. Flest mennesker - det passerer meg

murer med gule ansikter - kalde
lykter på fortauene. Jeg går

midt i gaten; gjennom den fiolette
røyken, mot enden uten lys.


Edvard Munch - Wieczór na ulicy Karla Johana, 1982
Edvard Munch - Aften på Karl Johan, 1982


Tłumaczenie: Kiljan Halldórsson
Żródło: tutaj



Z pewnego archiwum


(Rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione)

sobota, 21 kwietnia 2012

Munch

Munch nie był obecny na pogrzebie ciotki (Karen Bjølstad). Dotarł jednak w pobliże. Wybrał sobie miejsce widokowe niedaleko kościoła, z którego mógł obserwować ceremonię: " Widziałem kondukt idący z kościoła do grobu -". Inger dostrzegła go z cmentarza: "Miło, że wszystko oglądałeś. (...) Twój wieniec wzbudził wielki podziw. Naprawdę cudowny!" Sformułowania Inger trafnie określają stosunki Edvarda Muncha z jego najbliższą rodziną. Śledził wszystko - z daleka - i szczodrze dbał o stronę materialną, w tej sytuacj w postaci wieńca, który z całą pewnością przyćmił wszystkie inne. Pasuje do tego określenie "miłość połączona z lękiem  przed dotykiem".




("Munch. Biografia" - Atle Næss, przełożyła Iwona Zimnicka)

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Nominacje do Nagrody Poetyckiej Silesius 2012

Jury pod przewodnictwem profesora Jacka Łukasiewicza nominowało siedem tomów w kategorii książka roku oraz trzy w kategorii debiut roku. Silesiusa za całokształt twórczości odbierze natomiast Marcin Świetlicki.

Do tegorocznej, piątej już, edycji Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius zgłoszono aż sto jedenaście książek. Spośród nich jury wyłoniło właśnie siedem, z których jedna zostanie książką roku (z nagrodą w wysokości pięćdziesięciu tysięcy złotych). W gronie nominowanych znaleźli się Jacek Bierut ("Frak człowieka"), Konrad Góra ("Pokój widzeń"), Edward Pasewicz ("Pałacyk Bertolda Brechta"), Marta Podgórnik ("Rezydencja Surykatek"), Joanna Roszak ("Wewe"), Marcin Sendecki ("Farsz") i Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki ("Imię i Znamię").

W kategorii debiut roku jurorzy wyłonili na razie trzech autorów - Karola Bajorowicza ("alteracje albo metabasis"), Tomasza Bąka ("Kanada") oraz Paulinę Korzeniewską ("Usta Vivien Leigh"). W kolejnym etapie rozstrzygnie się, do kogo trafi statuetka oraz nagroda w wysokości dwudziestu tysięcy złotych.

Za całokształt twórczości statuetkę Silesiusa oraz czek na sto tysięcy złotych odbierze Marcin Świetlicki. Zdaniem profesora Jacka Łukasiewicza, przewodniczącego jury, poeta wybitny, niegdyś uważany za ekscentryka, dziś postać niezwykle wartościowa. Pogląd podziela krytyk literacka Justyna Sobolewska. –Wielu poetów pisze dziś Świetlickim, a jego znaczenie ciągle rośnie-podkreśla. –Nie mieliśmy wątpliwości przy wyborze-dodaje.

W tym roku szczególnie silnie zaistniały dwa wydawnictwa spośród nominowanych-wrocławskie Biuro Literackie (wydało tomiki Marty Podgórnik, Marcina Sendeckiego i Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego) oraz poznańska Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury (opublikowało książki poetyckie Jacka Bieruta, Konrada Góry, Joanny Roszak i Tomasza Bąka). Ta aktywność nie dziwi profesora Jacka Łukasiewicza.-Obok Biura Literackiego to właśnie WBPiCAK jest jednym z najważniejszych ośrodków-zaznacza. –Wybiło się na prowadzenie, wydaje zarówno poezję, jak i prozę, czy prace krytyczne-wyjaśnia przewodniczący jury.

Wrocławska Nagroda Poetycka Silesius zostanie wręczona 19 maja we wrocławskim Teatrze Współczesnym. Organizatorem konkursu, a także fundatorem nagrody Silesius jest Miasto Wrocław. Wyróżnienie przyznawane jest od 2008 roku, a wśród jego laureatów są m.in. Tadeusz Różewicz, Krystyna Miłobędzka, Urszula Kozioł i Julia Szychowiak.

Magdalena Talik


Źródło: www.wroclaw.pl






sobota, 14 kwietnia 2012

Recenzja

Edward Munch wierszem Bogumiły Jęcek 

Koronka przywodzi na myśl delikatność, wzór i artyzm. Jej piękno w tomie Bogumiły Jęcek "Czarne koronki" zostało zestawione z kolorem czarnym, który niezmiennie, tradycyjnie oznacza barwę żałoby i śmierci, zła czającego się za rogiem. Zgodnie z określeniem "czarne myśli", wzbudza niepokój. Czarny to także elegancja. Takie też są wiersze Bogumiły Jęcek. Dominuje w nich ciemność, czerń, śmierć i choroba. Są to wiersze spod znaku Edwarda Muncha, czyli poetyckie ekfrazy do dzieł słynnego malarza. Tytuły wierszy nawiązują bezpośrednio do obrazów Edwarda Muncha. Większość utworów istnieje wprawdzie samodzielnie, lecz głębię osiągają dopiero w zestawieniu z konkretnym dziełem Norwega. Obrazy zdają się znakomicie dopełniać teksty, choć powinno być na odwrót, ponieważ to obrazy istniały pierwsze i to one stały się inspiracją dla autorki. Podobnie jak dzieła Muncha, wiersze Jęcek budzą niepokój, zwracają naszą uwagę ku nieuchronnej śmierci, bywają momenty, w których czytelnik chciałby powiedzieć "dość". Na obrazie "Letnia noc (Inger na brzegu)" z 1889 roku widzimy piękną kobietę, w białej sukni - symbolu niewinności, czystości, składania ślubów. Mogłoby być tak pięknie, gdyby nie... czarny punkt na końcu plaży. Jednak to właśnie jest Edward Munch a Jęcek staje się tłumaczem i opowiadaczem jego dzieł. U tych artystów piękno zawsze zestawione jest z mrokiem.

Pochód

Przystań może być różowa. Morski brzeg
jak przepaść. Wyspa otwartą kobietą, do której
pragnie się przejść. Noc przybliża

cienie do fiordu - rozmnaża je księżyc
i układ gwiazd. Idą nieistniejące
w koszmarnych sukniach.

Edward Munch "Letnia noc nad fiordem w Oslo", 1900


Autorka nie opisuje bezpośrednio obrazów, opisuje uczucia, emocje, dostrzega konkretne sytuacje, zdarzenia, najczęściej pisze w pierwszej osobie, co sprawia, że utwory stają się nam bliskie, odnajdujemy w nich siebie. Narratorka jest mordercą, jest ofiarą, matką, chorym dzieckiem, obserwatorem z balkonu paryskiej ulicy. Jęcek buduje napięcie, stosując krótkie zdania, używając znaków interpunkcyjnych, stawiając pytania. Akcja w utworach jest szybka. Pozostawia ziarno niepokoju. Przez niektóre wiersze chce się szybko przejść, wręcz przebiec, jak w utworze "Ucieczka bez nóg", który powstał na podstawie "Krzyku" Muncha z 1893 roku. Podobnie jest w utworze "Portret dziewczynki":

Portret dziewczynki

Początek jest jeden? Ból zapada się w wózku,
który jedzie torem pociągniętym przez pędzel.
I wystarczy niewielki deszcz. Patrzę

na niewidoczne pręty i kręcę kołami
po celi; strach płynie. Odbijany przez brzegi
tnie długość. Koniec to ostatnie spojrzenie.

Edward Munch "Portret Betzy Nielsen", 1887


Napięcie wzmaga stosowanie kontrastów: kobieta-mężczyzna, biel-czerń, młodość-starość. Czasami, żeby ukazać piękno, trzeba to zrobić na tle brzydoty i odwrotnie. Kontrast nie pozwala przegapić, ani zapomnieć.

Matka i córka

wieczorny spacer

To ja jestem czerń, w mojej twarzy
odbija się księżyc. Jej broszka zapina
każdy dzień. Gdyby nie biała
suknia, ile miałaby lat?

Z oczu, jak z dwóch krtani,
chce wyjść głos. Tak spięta, niczego
nie udaje. Ma gorącą twarz
i rozgrzane ręce - zachodzi
w domu. Codziennie.

Edward Munch, "Matka i córka", 1897


Pod dużym wrażeniem pozostawia nas wiersz "Rozstanie". Kobieta i mężczyzna. Dwie połówki. Kiedy już się odnajdą i rozpoznają, tworzą całość, która powinna być nierozerwalna. Jak plaża i morze. Plaża nie istniałaby bez morza. Morze ma zawsze kres przy jakimś lądzie. Istnieją razem. Ludzie niekoniecznie. Bardzo obrazowy wiersz. Uderza piękną przenośnią, temat rozstania traktuje poważnie i dosłownie.

Rozstanie

Plaża nie zostawia morza. A ty podnosisz się
i idziesz, zostawiasz mnie jak drzewo. Ogień
to krzew, który nie spali się nigdy,

nie będzie zielony. W morzu niczego nie znajdziesz,
ono tylko rozbiera. Opadniesz
ziarenkami.

Edward Munch "Rozstanie", 1896


Wiersze Bogumiły Jęcek tak, jak dzieła Muncha, to impresjonistyczne obrazy, naznaczone mrokiem i niepokojem, ale pełne kolorów. Dominuje czerń i biel, którym towarzyszą: czerwony, niebieski i żółty, np. "czerwony gorset", "z włosami czerwonymi od słońca", "w żółtym powietrzu", "w żółtym fotelu", "w płomieniu niebieskiej świecy", "w niebieskim bursztynie". Autorka stosuje szeroką gamę nie tylko barw, ale i tematów, jakie przywodzą na myśl dzieła Muncha. Konflikt płci zaczyna się od najmłodszych lat, co przedstawia wiersz "Dzieci". Wstyd zawsze zaczyna się od skrzyżowanych ramion, jak w "Nagim dojrzewaniu". Erotyzm jest najsilniejszy, gdy dostrzegany w codziennych zajęciach:

Dziewczyna przy zmywaniu

Że właśnie teraz o tym myślę. Widzę
siebie pod suknią. Jakby ktoś patrzył,
jakby stał za mną. Jeszcze kilka talerzy
i odwrócę się po nic; nagle.

Edward Munch "Dziewczyna przy zmywaniu", 1896


Po tomik poezji "Czarne koronki" warto sięgnąć z dwóch powodów. Po pierwsze dla samej oryginalnej poetyki Bogumiły Jęcek, a po drugie ze względu na dzieła Edwarda Muncha, z których co najmniej kilka, dzięki wierszom Jęcek, pozostanie w pamięci czytelników.

Aneta Kielan


Bogumiła Jęcek Czarne koronki
Wyd. Śródmiejski Ośrodek Kultury, Kraków 2011




źródło: www.lamelli.com.pl



czwartek, 12 kwietnia 2012

Wiersz trzeci

Jacek Gutorow "Nad brzegiem rzeki" (Biuro Literackie, Wrocław 2010)

Sonet aluzyjny (2)

                               D.S

Noce szemrane i białe, kiedy szpaki
śpią cichutko w bulwarach, a akwaria
przykrywa morski puch. Trawniki
opalają się w księżycu, ogniem

ledwie wyszeptanym, jakby negatyw
zmącony pod powieką. Przewrotne
samochody ciągną coraz dłuższe echa,
aż przednia straż dźwięku potyka się o siebie.

Z czołem opartym o szybę patrzę na ulicę.
Zegar wybija następną godzinę.
Dnieje? Butelki napełniają się

świtem, a kable rozmową. Miasto
przytomnieje. Zaułki wyglądają tak,
jakby ktoś niedbale omiatał je spojrzeniem.





wtorek, 10 kwietnia 2012

Spotkanie autorskie w Krakowie

Zapraszam w imieniu organizatorów i swoim na ogłoszenie wyników XX Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego DAĆ ŚWIADECTWO z udziałem jurorów: dr. Marka Karwali, Adama Ziemianina i Janusza M. Palucha.

Uroczystość odbędzie się w Śródmiejskim Ośrodku Kultury przy ul. Mikołajskiej 2 w Krakowie 
23 kwietnia 2012, o godz. 17.00 /poniedziałek/

W ramach spotkania Bogumiła Jęcek, laureatka XIX edycji konkursu zaprezentuje wiersze z tomiku Czarne koronki (wyd. ŚOK, 2011).
Z okazji Światowego Dnia Książki uczestnicy spotkania otrzymają tomiki z serii „Poeci Krakowa” i egzemplarze pisma kulturalnego „Fragile".

Na swój występ zaprasza kwartet smyczkowy Airis Quartet, krakowski zespół, który w 2012 roku otrzymał Honorowe Wyróżnienie na I Międzynarodowym Konkursie Kwartetów Smyczkowych w Radomiu. Występ otwarty dla publiczności.

www.lamelli.com.pl





poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Klimaty

W Warszawie (03 marca) odbył się mój drugi wieczór autorski. Miejscem spotkania była klubokawiarnia „Mikroklimat” z iście makroklimatem, organizatorem jak i prowadzącym - Rafał Czachorowski. Świetnym solistą i gitarzystą okazał się Tomasz Drachal, któremu bardzo serdecznie dziękuję za występ. Uwiecznienia wieczoru na „kliszy” podjęła się Beata Podsiadły. Wyżej wymienionym oraz wszystkim przybyłym dziękuję za wspaniały wieczór, za gościnność na miarę stolicy J.














poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Jolanta Steppun

Niżej zamieszczam prace, obrazy (za zgodą autora) , które moim zdaniem warto obejrzeć.

"Konie"

"Dziewczyna z dzbanem"
obraz w/g A. Kędzierskiego
"Ile jesieni"
"W poszukiwaniu odpowiedzi"





                                                         


niedziela, 1 kwietnia 2012

Na całych jeziorach wiersz,


to akcja wchodzenia z poezją w przestrzeń publiczną, organizowana każdego roku w porze letniej z Państwowym Przedsiębiorstwem Żegluga Mazurska, będąca częścią działań związanych z Nagrodą Poetycką im. K.I. Gałczyńskiego „Orfeusz”. Swoim tytułem nawiązuje ona do słynnej piosenki Agnieszki Osieckiej „Na całych jeziorach ty”, którą pierwotnie wykonywała Teresa Tutinas, a następnie Kalina Jędrusik. Co to oznacza? Wiersze poetów nominowanych do nagrody rozlegać się będę w Krainie Wielkich Jezior, z mikrofonów statków białej żeglugi, tam wszędzie, gdzie one docierają... zobacz




IV Łódzka Noc Muzyki

26 kwietnia 2012
19.00 - 04.00
Łódź, Poland

zapowiedź
dołącz