niedziela, 15 czerwca 2014

Nie ma to jak przygoda

Wczoraj (14.06) wybrałam się na zakupy do Galerii Łódzkiej. W drugiej połowie czerwca obchodzimy z mężem trzydziestą rocznicę ślubu i postanowiłam kupić mu wyjątkowy prezent. Udało się. W tym też dniu gościł w Galerii Przemysław Saleta, nie mogłam nie skorzystać z okazji. Poprosiłam o autograf, a dobra Wróżka zrobiła mi zdjęcie :)


Fot. Magdalena I.




sobota, 7 czerwca 2014

Wojciech Bonowicz - wiersze

Są wiersze, tomy, książki, o których właściwie nie ma potrzeby za wiele pisać. Świetnie się czytają, wchłaniają. Naszym zadaniem jest tylko sięgnięcie po nie.

Piątek

Jest daleko. I jego wiersz także jest daleko.
Nie wychodził dziś  z domu. Lecz jest daleko
nie wyprowadził psa nie nakarmił rybek.
Jest daleko. W domu kręci się niczego
nie dotykając nie je nie włącza nie przeszkadza mu.
Światło pada na rybkę i czyni ją srebrną.
Za oknem słychać warkot ludzi. W oddali wiadukt
za wiaduktem wielki ciemny neon. "To nic", mówi.
To nic: nie wychodził z domu całe przedpołudnie
był daleko. Jeszcze nie wrócił.

Pokój

Zasłaniam ręką nie lubię
kiedy wchodzą. Nie zamykam drzwi
ale złości mnie gdy wchodzą bez pukania

kiedy piszę. Zasłaniam ręką kartkę
nie chcę żeby widzieli mnie
rozebranego

jak tańczę
jak powoli
wydobywam się z grobu.

W drzwiach stoi nowe życie. Mówi
do mnie dziwi się
tej przemianie.

Echa drugie

Idą dzieci ścieżką o świcie do kogo są podobne?
Jak kamyki rzucone w trawę jak ząbki w pudełku.
Są bardzo małym zbiorem na wielkim rozedrganym świecie
wśród mrówek i jarzębin wspinają się na miejsca.

Wiatr pod nogi im sypie piasek z wielkiego kotła.
Uczą się już odróżniać drzewa i nazwy drzew.
Unoszą wysoko głowy jakby wypatrywały zwiadowców
zawsze po drugiej stronie oczekuje ciekawsza lekcja.

A po drugiej stronie śnieg leży i dzień nie wstaje
wielkie młyny trzymają w górze bezczynne ramiona.
Tylko w jednym oknie pali się ogień i rzuca na śnieg
ślad wyciągnięty ku nim gorejącą ręką.

Napis przy torze

Pół świata nas
nienawidzi.
Drugie pół to my.



Z tomu "Echa" Wojciecha Bonowicza
Biuro Literackie, Wrocław 2013
ISBN 978-83-63129-52-1