niedziela, 25 listopada 2012

Weekendowe atrakcje


Następnego dnia, tuż po wieczorze autorskim w Kutnie, miałam przyjemność bycia w Olkuszu, jako laureatka VIII OKP im. K. Ratonia. W przeciągu dwóch dni nie brakowało mi wrażeń. Wszyscy wiemy o ile wcześniej docierają do nas informacje o weselu, na które mamy być zaproszeni. Tak było w moim przypadku. Około dwóch tygodni przed rozpoczęciem uroczystości w Olkuszu dostałam e-maila od Olgerda Dziechciarza i z przerażeniem zatrzymałam się na dacie: 17.11.2012 (sobota). W tym dniu miałam bawić się na weselu siostrzenicy w Tychach.  Dzięki „opatrzności” mogłam być w obu miejscach, oczywiście nie jednocześnie. Uroczystość w Olkuszu była niepowtarzalna,  z dużą dozą swobody, nieskrępowania. Miałam przyjemność poznać bardzo wiele ciekawych postaci m. in. Łukasza Jarosza, którego pisanie bardzo sobie cenię, oraz Bogdana Dworaka. Wieczór uatrakcyjniła Natalia Zalesińska i czytane przez nią wiersze z drugiego jej tomu „Połączenia”, wydanego jako nagroda główna w VII OKP im. K. Ratonia.
Oto wyniki VIII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Kazimierza Ratonia.
Jurorzy: Magdalena Rabizo-Birek (przewodnicząca), Julia Fiedorczuk i Krzysztof Siwczyk.
Pierwsze miejsce zajął Janusz Radwański z Kolbuszowej, drugie Paweł Podlipniak z Radomia, natomiast trzecie Rafał Baron z Gdańska. Wyróżnienia zdobyli: Małgorzata Grajewska z Bydgoszczy, Bogumiła Jęcek z Łodzi oraz Marta Jurkowska z Olkusza. Osoby nominowane do nagród i wyróżnień: Czesław Markiewicz z Zielonej Góry, Piotr Jordan z Oławy, Marek Czuku z Łodzi, Roman Rzucidło z Nysy i Ewa Włodarska z Krakowa. Wszystkim laureatom i nominowanym serdecznie gratuluję. Więcej...


Olgerd Dziechciarz
Stanisław Stach
Magdalena Rabizo-Birek, Julia Fiedorczuk i Krzysztof Siwczyk
Bogdan Dworak
Łukasz Jarosz, Olgerd Dziechciarz i Natalia Zalesińska
Paweł Podlipniak
Marta Jurkowska
Janusz Radwański
Bogumiła Jęcek (fot. Jarosław Nowosad)


Obraz autorstwa Mirosławy Smerek - Bieleckiej, "Olkuskie impresje" 2011 (z cyklu "Walizki"),
 który chętnie widziałabym na okładce swojego drugiego tomiku.
Ze zbiorów Galerii Sztuki Współczesnej BWA w Olkuszu.




sobota, 24 listopada 2012

Czwarte spotkanie

W Centrum Teatru Muzyki i Tańca w Kutnie (16 listopada o godz. 18.00 w sali widowiskowej) odbyło się kolejne moje spotkanie poetyckie, które poprowadził, jak i zorganizował w ramach cyklu „Przestrzenie Literatury” Artur Fryz. CTMT znajduje się w odrestaurowanym budynku byłego Domu Dochodowego Straży Ogniowej, z początku XX wieku (więcej tutaj) i jest niezwykle atrakcyjnym budynkiem z pięknie wyremontowanym wnętrzem. Nie ukrywam, że spotkanie poprowadzone właśnie tam było dla mnie dodatkowym zaszczytem. Jak zwykle nie zabrakło klimatu oraz publiczności, której bardzo dziękuję za przybycie. Jedynym, mało istotnym mankamentem było zimno, na które jestem wyjątkowo wrażliwa ;). Wspaniałym zaskoczeniem i nowym doświadczeniem dla mnie okazało się spotkanie przy stoliku z dwoma, zdaje się, gimnazjalistkami, które podając mi zeszyt w szeroką linię, może 80 kartkowy,  poprosiły o dedykację. Kiedy już się wpisałam, jedna z dziewczynek przylgnęła do mnie i … uścisnęła. Było to spontaniczne i urocze. Na pewno nie zapomnę dwugodzinnego pobytu w Kutnie. Panu Arturowi dziękuję za zaproszenie. 







Zdjęcia, jak widać, jakościowo słabiutkie, ale innych nie posiadam.



niedziela, 11 listopada 2012

Olgerd Dziechciarz

Rozpisałam się od wczoraj, wygląda to na (mniej więcej) nadrabianie zaległości. Ten wiersz zostawiłam na dzisiaj i wierzę, że spodoba się wszystkim czytającym. Wiersz pochodzi z tomiku Olgerda Dziechciarza "wiersze (p)różne" wydanego w Olkuszu w 2008 roku, ISBN 978-83-60592-15-1.

Dziecko z zapałkami

uśmiechnąłem się dyskretnie
jak antagonista do protagonisty
obudzony kat ziewając
ostrzył na pasku język
apokaliptyczna wizja przyszłości
przybiera niewieście kształty
i czyta nam na dobranoc bajki
pełne cynicznych krasnoludków
lub ewentualnie także i
śpiących w mrocznych pieczarach
smoków
łakomych na byle co
którym z pyska
buchała siarka
jak spod ogona diabłom
wstałem z łóżka zmęczony
z kwasem mlekowym w mięśniach
najgorsze sny
przypominają jawę
tak jak zapałki
przypominają pozostawione bez opieki
dziecko


sobota, 10 listopada 2012

Kazimierz Nowosielski

TYGIEL KULTURY nr 10-12/2009

Wpierw

Spojrzyj wpierw
w stronę tego 
co jest

Drzewa stoją
Rzucają cienie

Jaszczurka na kamieniu

Krople pomgielnej rosy
wśród łodyżek perzu

Niebo czuwa nad nami
nad ich próchnieniem

Niebywałe - a przecież
jest

więc spojrzyj tam

Miej podziw 
dla spojrzenia

Pod wieczór

To co za dnia przybywało
teraz - w wyciszeniach

W kącie pokoju gazety
układają się do snu
przed podróżą 
do kontenera

Po potokach mowy
czarny szlam
w kanałach telewizora

Za oknem księżyc
to wysuwa się zza chmur
to chowa -

I "wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
dla każdej sprawy
pod niebem"

Ty zaś - udręczona dniem
moja duszo
obudź się
w ową porę

Idziemy


Biblioteka "Toposu", Sopot 2012

Wiersze Zbigniewa Chojnowskiego z tomu "Bliźniego, swego"

Liczydło

Wciąż liczysz na wybaczenie, choć Bóg raczy wiedzieć,

Co komu źle uczyniłeś.

Tamten bez przeliczania się liczy na niepamięć.
Nad złamanym patykiem się zatrwoży, kiedyś
Liczył na patyczkach, główkę
Przechyli jak sarenka nad strumieniem.
Westchnienie, aby wszyscy widzieli, jak cierpi od rachunków
Cudzych sumień dusza jego.
Nie wolno nań liczyć jak na amen w pacierzu.
Błogość się rozlewać musi po najdalsze zakątki wyświęconego ciała.

Miło wyliczać nieopodatkowane słowa i datki,
Gdy nie ma pewności w żadnej sprawie
I nadal nie wiadomo, skąd to, na czym człowiek stoi, się wzięło,
Ile krzywd jakby nigdy nic z wiatrem poszło,
Ile upokorzeń przed wysokimi skamieniało schodami,
Na ilu dokumentach i towarach podrobiono podpis boga.

Bliźni

Przychodzi zawsze z bliska, nie z kosmosu.
Staje w strumieniu twoich dni,
Olśnień, oślinień, w tobie się zabliźnia
Jak powierzchnia wody potłuczona kamieniem.

Ktoś prawie taki jak bliźniak.
W tobie, w nim bluzga krew, język.
Bluźnimy, czy trzeba, czy nie trzeba.

Bliźni to ten, którego dostrzegasz
Na obraz swój, na swoje niepodobieństwo.

Z tym, którego powinieneś kochać jak siebie samego
Dzielisz nie bliskość, lecz oddalenie.

W bliźnim liczba mnoga miesza się z pojedynczą,
Najkrwawszy krzyk , doszczętne zobojętnienie.

Za ażurem korony

Za ażurem korony klonu
Księżyc miedzią brzęczy.
W lesie omszałe jamy szepczą
Szpecą porządek żądany.

Żyjemy w rozmownych iluzjach,
Wśród gadatliwych racji.


Wielki Czwartek


piątek, 9 listopada 2012

Zaproszenie do CTMT w Kutnie

Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszam na spotkanie poetyckie z moją poezją, które odbędzie się 16 listopada (piątek) o godz. 18.00 w Centrum Teatru Muzyki i Tańca w Kutnie przy ul. Teatralnej 1. Cykl spotkań "Przestrzenie Literatury" organizuje i prowadzi Artur Fryz. Gośćmi cyklu byli już m.i. Mariusz Wilk i Krzysztof Sowiński. Więcej tutaj