W Centrum Teatru
Muzyki i Tańca w Kutnie (16 listopada o godz. 18.00 w sali widowiskowej) odbyło
się kolejne moje spotkanie poetyckie, które poprowadził, jak i zorganizował w
ramach cyklu „Przestrzenie Literatury” Artur Fryz. CTMT znajduje się w
odrestaurowanym budynku byłego Domu Dochodowego Straży Ogniowej, z początku XX
wieku (więcej tutaj) i
jest niezwykle atrakcyjnym budynkiem z pięknie wyremontowanym wnętrzem. Nie
ukrywam, że spotkanie poprowadzone właśnie tam było dla mnie dodatkowym
zaszczytem. Jak zwykle nie zabrakło klimatu oraz publiczności, której bardzo
dziękuję za przybycie. Jedynym, mało istotnym mankamentem było zimno,
na które jestem wyjątkowo wrażliwa ;). Wspaniałym zaskoczeniem i nowym
doświadczeniem dla mnie okazało się spotkanie przy stoliku z dwoma, zdaje się,
gimnazjalistkami, które podając mi zeszyt w szeroką linię, może 80 kartkowy, poprosiły o dedykację. Kiedy już się wpisałam,
jedna z dziewczynek przylgnęła do mnie i … uścisnęła. Było to spontaniczne i urocze. Na pewno nie zapomnę dwugodzinnego pobytu w Kutnie. Panu Arturowi dziękuję
za zaproszenie.
4 komentarze:
Rosną Ci nowe czytelniczki.
I to jest cenne, ktoś poza "sosem kręgów poetyckich".
Tak, to poza sosem jest zdecydowanie najpiękniejsze :)
Jestem jedną z tych gimnazjalistek. Moja koleżanka przytuliła panią, razem stwierdziłyśmy, że jest pani bardzo ciepłą i miłą osobą. Uczęszczamy na zajęcia dziennikarskie w naszej szkole, już od dawna w gablotce wisi nasza relacja ze spotkania, które w pełni sie udało ;)
Spotkanie z Wami było dla mnie nowym i wspaniałym doświadczeniem. Dziękuję bardzo :)
Prześlij komentarz