Marta Podgórnik
reflektarz
moje serce zna milion pieśni niespełnionych żądz
lecz zamiast pieśni chcecie fachowej porady
jak bezbrzeżny smutek bez przyczyny wypchnąć
za burtę swej zmęczonej łodzi
oto więc prosta rada, prosta, gdy wierzyłeś
w coś – teraz uznaj śmiertelność swej wiary
i wierze wypraw pogrzeb z mnóstwem alkoholi
a kiedy się obudzisz smutek musi zniknąć
jeśli nie odnajdź w sobie i zbierz całą miłość
jaką chowasz do ludzi, rzeczy czy też zwierząt
i utocz z tej miłości coś na kształt monety
ilekroć przyjdzie smutek będziesz ją wydawał
jeżeli to za mało jak mnie było mało
oddaj się bez oporu na użytek świata
bo przeznaczeniem twoim jest smutek bez kresu
i przeznaczony jesteś by rozdać go innym
wydawaj ciało, które jest naczyniem smutku
i które jest bez woli i nie zna zmęczenia
a każdy jego grzech jest emanacją smutku
i słowa tego wiersza podyktował smutek
[Wiersz z tomu Nic o mnie nie wiesz (2012)]
Patryk Czarkowski
[w dzieciństwie uczono nas hodować kryształy w słoikach]
w dzieciństwie uczono nas hodować kryształy w słoikach;
pomagał czas i nasze uważne
niepatrzenie.
jeszcze będziemy hodować sól –
przejrzyste kryształy na rzęsach,
długo w słońcu i na wietrze
i z otwartymi oczami.
nasz język nie do nazywania posłuży
ale by ten kryształ rozpuścić,
cierpliwie smakować jedyną nadzieję.
że się umiera
i że śmierci nie ma
[Wiersz z almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2012 (2013)]
Źródło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz